Mix korzyści okazuje się być stratny... źródło: http://www.bph.pl |
W dobie drastycznych spadków oprocentowania lokat bankowych, czyli najbardziej bezpiecznego spośród instrumentów finansowych, dodatkowo zabezpieczonego przez BFG, czekają nas też niespodzianki w postaci "rewelacyjnych" ofert. Okazuje się, że takie wątpliwe okazje ma w swojej ofercie nie tylko Getin, ale także inne banki. Jednym z nich jest opisywany dziś BPH. Bank ten gościł już na blogu ze swoim rachunkowo-kredytowym "totolotkiem", ale to nie koniec mydlenia oczu swoim klientom.
Dzisiaj przyjrzymy się ofercie lokaty na 11% w skali rocznej. Mając na uwadze obecną posuchę, wydaje się że oferta jest wyśmienita. Niestety lokata w BPH to kolejny z tzw. produktów łączonych. Tzn. dostaniemy rzeczywiście lokatę 11%, ale obwarowaną dodatkowymi warunkami w postaci obowiązku skorzystania z innego produktu banku.
Na szczęście Bank nie reklamuje lokaty w sposób nachalny, a materiały informacyjne mówią dosyć jasno, że jest to produkt łączony i nie dostaniemy lokaty, jeśli nie zgodzimy się na produkt dodatkowy. Lokata dostępna jest w dwóch pakietach. Są to Pakiet Mix Korzyści oraz Pakiet Premium Profit. Brzmi nieźle, nazwy sugerują, że można zarobić, ale czy jest tak rzeczywiście? Zobaczmy.
![]() |
Pamiętaj, że na funduszach możesz sporo stracić. źródło: http://www.flickr.com |
Pakiet Mix Korzyści składa się z 3 miesięcznej lokaty z oprocentowaniem 11% i z uczestnictwa w jednym z trzech dostępnych w Banku Planów Inwestycyjnych - Aviva, Novo lub w prowadzonym przez Bank BPH TFI. To już dosyć poważne ograniczenie, ponieważ fundusze inwestycyjne w związku ze swoją naturą mogą zarówno zarabiać jak również pomniejszać zainwestowany kapitały, a zatem na całej operacji można jeszcze stracić! Inwestycja w fundusze (których nie chcę demonizować, bo mogą być skutecznym narzędziem pomnażania kapitału, ale jednak są bardzo niebezpieczne i należy wyjątkowo ostrożnie w nie inwestować) wiąże się z pewnym ryzykiem.
Jeżeli ktoś nie akceptuje ryzyka na tym poziomie, oferta wydaje się być zdyskwalifikowana. Ale zastanówmy się jeszcze czy nałożone na nas ograniczenia da się jakoś obejść?
Wszystkie warunki w Mixie Korzyści są następujące:
- należy w tym samym dniu, w oddziale Banku podpisać umowy o: obsługę naszych funduszy z Biurem Maklerskim Banku; umowę Planu z jednym z wymienionych TFI oraz nabyć wybrane jednostki uczestnictwa w funduszu inwestycyjnym; umowę o lokatę oraz wpłacić pieniądze na lokatę, a także podpisać aneks do umowy określający warunki przyznania promocyjnego oprocentowania 11% na lokacie.
- Minimalna wartość nabytych jednostek w TFI, a także minimalna wpłata na lokatę wynosi po 2000 zł.
- Maksymalna wpłata na lokatę nie może być wyższa niż wartość zakupionych jednostek TFI (czyli zainwestować należy minimum 4000 zł a nasze środki podzielone zostaną w systemie pół na pół między fundusze i lokatę.
Czyli aby otrzymać atrakcyjne oprocentowanie na lokacie, zmuszeni jesteśmy inwestować w fundusze, które równie dobrze jak zwiększyć zyski, mogą również zlikwidować cały dochód z lokaty i jeszcze spowodować stratę. Jak potoczy się inwestycja w fundusze nie da się przewidzieć, więc omówmy sytuację, w której funduszy wolelibyśmy uniknąć.
Jeden z punktów regulaminu mówi:
"W przypadku, gdy Posiadacz/Współposiadacz umorzy zakupione w ramach Pakietu jednostki uczestnictwa Subfunduszy Lokata i Aneks nadal obowiązują na ustalonych w nich warunkach."
Daje nam to dodatkową opcję - możemy zawrzeć umowę o Mix Korzyści, dostać dobrą lokatę i szybko sprzedać jednostki uczestnictwa w funduszu, zanim stracą na wartości.
![]() |
Lokata na 11% - po prostu nie fair. źródło: http://www.bph.pl |
Niestety i w tym przypadku Bank się zabezpieczył. Nabycie jednostek jest obarczone prowizją dla TFI w wysokości 1% od wartości zakupywanych jednostek, a ich odkupienie w 1 roku od nabycia prowizją 2% (w 2 roku 0,5%). Łatwo policzyć, że jeżeli sprzedamy jednostki natychmiast, to automatycznie stracimy ok. 3% (dokładnie 2,98%) z kwoty przeznaczonej na fundusze. Tymczasem nasza rewelacyjna lokata w 3 miesiące z takiej samej kwoty zarobi 11%/4=2,75%. Czyli nie tylko nie zyskamy na zainwestowanych w Mix Korzyści pieniądzach, a w ciągu 3 miesięcy stracimy 0,25%! Konieczność odprowadzenia podatku od dochodów kapitałowych za lokatę jeszcze pogarsza sprawę. Trzeba trzymać się z daleka!
Skoro Mix Korzyści nie daje korzyści, to może dostaniemy jakieś profity w Pakiecie Premium Profit?
W tym wypadku dostajemy lokatę 11% na 6 miesięcy, powiązaną z polisą na życie. W ramach polisy, podobnie jak poprzednio, inwestować możemy w fundusze. Również ograniczenia są podobne:
- Należy podpisać w tym samym dniu umowy o wszystkie produkty oraz wpłacić wymagane kwoty.
- Minimalna wpłata na polisę 10 000 zł, minimalna kwota lokaty 1 000 zł.
- Maksymalna wpłata na lokatę nie może być wyższa niż wpłata na polisę (czyli aby najlepiej wykorzystać lokatę musimy wpłacić co najmniej 20 000 zł podzielonych "pół na pół" między lokatę i polisę).
Wiemy już dobrze, żeby dodatkowych produktów unikać, niestety i tym razem się to nie uda. Likwidacja w ciągu pierwszych 30 dni powoduje utratę promocyjnego oprocentowania lokaty, a późniejsza rezygnacja generuje koszty całkowicie przysłaniające potencjalny zysk. Jak można przeczytać w karcie produktu polisy, sama opłata za rezygnację w 1 roku trwania polisy wynosi 4%. Założenie polisy to 0-2% prowizji w zależności od ilości ulokowanych środków. Dodatkowo comiesięcznie pobierane jest 0,03% wartości środków, a także 5,30 zł niezależnie od ilości pieniędzy na Subkoncie.
W zależności od zainwestowanej kwoty, zarobimy na lokacie 5,5% od zgromadzonych środków (11% w skali roku, przez 6 miesięcy), a na polisie stracimy ok. 4-6% + 5,30zł. Czyli w najlepszym przypadku lokata da 1,5% zysku (czyli 3% w skali rocznej), co jest wielkością niższą niż najgorsze obecnie oferty lokat w bankach. Oprócz tego mnogość dodatkowych opłat i innych skomplikowanych zapisów w regulaminie polisy, może nas doprowadzić do straty jeszcze większej niż w Mixie Korzyści.
Jak widać obydwa pakiety, mimo atrakcyjnych nazw, są dla klienta niekorzystne, a lokata 11% to czystej krwi wabik, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Oprócz tego produkt jest bardzo skomplikowany i nawet przy dokładnym skalkulowaniu wszystkich opłat, warunków i prowizji, bardzo łatwo się przy tym pomylić. Absolutnie odradzam te produkty, jednocześnie odradzam wszystkie inne oferty w innych bankach oparte na połączonych produktach, ponieważ praktycznie zawsze są one niekorzystne. Kiedy widzimy jakąś nienaturalnie dobrą ofertę (lokata 11%!) należy się mieć na baczności, bo zwykle są to jedynie pozory.
Ciekawostka ortograficzna: obrazek promocyjny Mixu Korzyści dodany do artykułu, na stronie Banku nosi nazwę "mix_koszysci.jpg".
Faktycznie, w kontekście tego wpisu nieco śmieszy to hasło jakie miał BPH - po prostu fair.
OdpowiedzUsuń